Batavus Old Dutch N3

Słabo działające hamulce. Rower wymaga specjalistycznej drogiej obsługi serwisowej. Drugi raz bym nie kupił

Przesyłkę otrzymałem kurierem, była dobrze zabezpieczona. Rower bardzo ładny, jedyna obsługa jaka była potrzebna przed wyjazdem, to dokręcenie pedałów, ustawienie kierownicy i wysokości siodełka. Miłym akcentem było to, że wraz z rowerem otrzymałem klucze potrzebne do regulacji.
Gorąco polecam i rower i Sprzedawcę.

Na początku mnie przeraził, bo jest mega duży ale z czasem się przyzwyczaiłem i po 3 latach polecam. Każdemu. Typowa Omafeisten czyli babcina damka trzyma się świetnie drogi, duże koła z metalową taśmą wewnętrzną żadko kiedy się dziurawią. Szprychy popękały dopiero po 3 latach bez serwisowania, wożąc ładunek 130kg. Jedyny mankament to że trudno utrzymać kierownicę z ciężkim ładunkiem z przodu, także skrzynki tulipanów z ziemią polecam mocować jedynie z tyłu. Do hamulców rolkowych też się trzeba przyzwyczaić, no ale chyba również po to kupuje się Holendra. Polecam!

Słabo działające hamulce. Rower wymaga specjalistycznej drogiej obsługi serwisowej. Drugi raz bym nie kupił

Przesyłkę otrzymałem kurierem, była dobrze zabezpieczona. Rower bardzo ładny, jedyna obsługa jaka była potrzebna przed wyjazdem, to dokręcenie pedałów, ustawienie kierownicy i wysokości siodełka. Miłym akcentem było to, że wraz z rowerem otrzymałem klucze potrzebne do regulacji.
Gorąco polecam i rower i Sprzedawcę.

Na początku mnie przeraził, bo jest mega duży ale z czasem się przyzwyczaiłem i po 3 latach polecam. Każdemu. Typowa Omafeisten czyli babcina damka trzyma się świetnie drogi, duże koła z metalową taśmą wewnętrzną żadko kiedy się dziurawią. Szprychy popękały dopiero po 3 latach bez serwisowania, wożąc ładunek 130kg. Jedyny mankament to że trudno utrzymać kierownicę z ciężkim ładunkiem z przodu, także skrzynki tulipanów z ziemią polecam mocować jedynie z tyłu. Do hamulców rolkowych też się trzeba przyzwyczaić, no ale chyba również po to kupuje się Holendra. Polecam!

Bardzo wygodny, rewelacyjnie wygląda, idealny do miasta! Rower kupiony w roku 2012 działa rewelacyjne do dzisiaj.

Holender z Holandii by moim marzeniem od lat. Wreszcie go kupiłam. Zwrócił moją uwagę unikalną grafiką. Sprawia ona, że nie jest się jednym z wielu rowerzystów. Później przeczytałam jego specyfikację. Zrobiła wrażenie jakością komponentów. Rower w rzeczywistości jest ciemniejszy. Jeżdżę nim tylko po mieście. Trzy przerzutki są optymalne. Pozwalają się idealnie odnaleźć w ruchu miejskim. Duże koła i rama, że wreszcie na rowerze patrzę na świat z góry. 😄 Urzekło mnie zabezpieczenie tylnego światła. Niby kawałek rurki, ale sprawia, że trzeba mocno się postarać aby stracić lampkę. Świetne jest dynamo w przedniej piaście, które zasila oba światła. Tylne dodatkowo ma podtrzymanie na postoju. Rama mocna i pokryta doskonałym lakierem. Czuć i widać ich jakość. Jedynym minusem jest białe siodełko. Przyjmuje kolor dżinsów. Raz ma błękitne plamy, raz czarne. 😉 Mam nadzieję, ze oczyśzczenie i zaimpregnowanie pozwoli zlikwidować ten problem. Sumując. Jeżdżąc tym Batavusem mam wrażenie terowania dużym, ale dość zwrotnym i luksusowym okretem wycieczkowym. Zapewnia wszelkie wygody. 😄

Rower jest idealny. Jazda nim to prawdziwa przyjemność.
Zastanawiałem się nad zakupem prawie rok i warto było !
Typowy Holender na miasto i ścieżki rowerowe.
POLECAM!!!